Jak gasimy pożary u liderów na co dzień?
Marta trafiła do nas po 6 miesiącach pogarszających się „spadków mocy”, utraty skupienia, poczucia przemęczenia. Wstępny przegląd objawów zasugerował oś tarczycową. Wyniki: TSH w górnych widełkach, FT4 na dolnej granicy, przeciwciała anty-TPO dodatnie. Ferrytyna „biurowa” (niska), wit. D3 suboptymalna, posiłki nieregularne, dużo kawy późnym popołudniem.
Nasze kroki — prosto i skutecznie:
-
Poszerzenie diagnostyki oraz regularna kontrola parametrów tarczycowych;
-
Zalecenie konsultacji endokrynologicznej;
-
Dobranie celowanej suplementacji i ułożenie planu regularnych, szybkich posiłków;
-
Monitoring czasu snu, zadbanie o higienę snu, bo zaburzony sen koreluje z rozjechaniem osi tarczycowej.
Pod opieką lekarza, który zadbał o dobór odpowiedniej dawki leków wspierających pracę tarczycy oraz we współpracy z naszym zespołem, który zadbał o obranie prawidłowego kierunku żywieniowego i zadbał o mikro-nawyki Marta czuła się lepiej już po miesiącu: zniknęły popołudniowe zjazdy, a energia i skupienie pozwoliły jej z powrotem pracować na najwyższych obrotach i osiągać wyznaczone cele zawodowe.
Po dwóch miesiącach zauważyła poprawę kondycji włosów, które przestały wypadać garściami, a mgła mózgowa praktycznie przestała jej doskwierać.
Co Ty możesz zrobić już dziś?
-
Zrób przegląd objawów: mgła mózgowa, zmęczenie, suchość skóry, włosy, nastrój/libido, sen.
-
Zadbaj o jakość i długość snu oraz o higienę snu.
-
Nie lecz się sam jodem czy „boostami tarczycy”. Najpierw diagnoza, potem plan.