
Czy na pewno powinieneś przejść na dietę?
WstępWyobraź sobie, że siedzisz ze mną przy kawie. Bez tabel, bez kalorii na stole, bez „musisz”. I pytam Cię: Czy Ty naprawdę chcesz przejść na
Większość osób kojarzy stres z emocjami, napięciem psychicznym albo pośpiechem. W rzeczywistości stres to fizjologiczna reakcja adaptacyjna, która gdy trwa zbyt długo, rozregulowuje każdy system w organizmie: hormonalny, nerwowy, odpornościowy i metaboliczny.
Nie musisz czuć się „zestresowanay”, by stres działał. Wystarczy, że Twoje ciało nie ma przestrzeni na regenerację. Wtedy oś podwzgórze–przysadka–nadnercza (HPA) zaczyna pracować w trybie ciągłego alarmu.
To właśnie ten cichy, przewlekły stres, nie emocje, a biochemiczna reakcja przeciążenia, najczęściej blokuje energię, regenerację, libido i efekty pracy nad sylwetką.
Każdy stresor (emocjonalny, fizyczny, metaboliczny czy środowiskowy) aktywuje oś HPA. To ona kontroluje wydzielanie kortyzolu i adrenaliny, hormonów niezbędnych do przetrwania. Ich krótkotrwały wzrost jest potrzebny, ale długotrwała aktywacja prowadzi do tzw. dysregulacji kortyzolu.
Organizm, który nie dostaje sygnału „jesteś bezpieczny”, zaczyna funkcjonować w trybie przetrwania. Z zewnątrz wygląda to jak przemęczenie. Od wewnątrz jak spowolnienie metabolizmu, rozregulowany sen, brak motywacji i ciągłe uczucie napięcia.
Przewlekły stres nie zawsze oznacza, że jesteś „nerwowy” czy „przemęczony”. To raczej stan, w którym Twój układ nerwowy nie potrafi się wyłączyć, nawet gdy śpisz, odpoczywasz czy ćwiczysz.
Układ nerwowy i psychika
Uczucie ciągłego napięcia, niepokoju, „braku luzu”.
Wahania nastroju bez wyraźnej przyczyny.
Trudność z koncentracją, rozkojarzenie, tzw. „mgła mózgowa”.
Rozdrażnienie, niska tolerancja na stresory dnia codziennego.
Spadek motywacji, apatia, trudność w podejmowaniu decyzji.
Zaburzenia rytmu dobowego
Poranne zmęczenie mimo przespanej nocy.
„Rozkręcanie się” dopiero wieczorem, gdy ciało powinno się wyciszać.
Trudność z zasypianiem mimo senności.
Częste wybudzanie się w nocy (1:00–3:00) –> moment wyrzutu kortyzolu.
Niski poziom energii w ciągu dnia, senność po południu.
Objawy fizjologiczne
Uczucie kołatania serca, chwilowe „uderzenia stresu”.
Napięcie mięśni karku, barków, szczęki.
Bóle głowy, zaciśnięta szczęka, zgrzytanie zębami.
Zwiększona potliwość, uczucie gorąca lub zimna dłoni/stóp.
Problemy trawienne: ścisk w żołądku, gazy, uczucie pełności mimo małych porcji.
Wzmożone objawy PMS, bóle owulacyjne nasilone stresem.
Energia i regeneracja
Trudność z regeneracją po treningu, wydłużony DOMS.
Brak efektów mimo treningów i dobrej diety.
Brak poczucia odpoczynku nawet po weekendzie.
Częste infekcje i dłuższy czas rekonwalescencji.
Dlaczego ciało zatrzymuje się pod wpływem stresu?
Kortyzol działa w parach – kiedy jest potrzebny, mobilizuje energię. Ale gdy jego poziom utrzymuje się zbyt długo, blokuje produkcję hormonów anabolicznych (testosteron, progesteron, T3), obniża wrażliwość insulinową i pogarsza regenerację.
Organizm, który „czuje zagrożenie”, nie będzie budował mięśni, spalał tłuszczu ani utrzymywał równowagi hormonalnej. On oszczędza.
Dlatego u osób przeciążonych stresem tak często obserwujemy:
zatrzymanie masy ciała mimo deficytu,
pogorszoną jakość snu,
wahania apetytu,
spadek libido,
chroniczne zmęczenie.
Jak wyjść z trybu przetrwania: praktyczne strategie:
1.Przywróć rytm kortyzolu
Światło dzienne rano (10–15 minut po przebudzeniu).
Ograniczenie ekspozycji na ekran po 21:00.
Sen 7–8 godzin o stałych porach.
2.Odciąż układ nerwowy
Regularne posiłki co 3–4 godziny, szczególnie śniadanie z białkiem.
Nie trenuj ciężko przy niewyspaniu.
Minimum jeden dzień bez intensywnego wysiłku.
Uzupełnij magnez, cynk, witaminy B i kwasy omega-3.
3.Zadbaj o mikroregenerację w ciągu dnia
Krótkie przerwy od ekranów.
Oddech przeponowy 4–7–8.
Spacer po posiłku zamiast dodatkowej kawy.
4.Pracuj z ciałem, nie przeciwko niemu
Zauważ moment, gdy ciało daje sygnał: „dosyć”. Zamiast zwiększać presję, zmniejsz obciążenie.
W FM Centrum często powtarzamy: Nie musisz robić więcej, musisz robić mądrzej.
Przewlekły stres to nie emocjonalna cecha charakteru, lecz biologiczna blokada efektywności.
Nie da się go „przemotywować” ani „przemęczyć”. Można go tylko wyregulować, przywracając ciału poczucie bezpieczeństwa poprzez sen, stabilną glikemię, regenerację i równowagę.
Właśnie dlatego zaczynamy współpracę w Fit Maker Centrum od stabilizacji Twojego organizmu.
Bo dopiero spokojny organizm zaczyna współpracować.

Paulina Patyk

WstępWyobraź sobie, że siedzisz ze mną przy kawie. Bez tabel, bez kalorii na stole, bez „musisz”. I pytam Cię: Czy Ty naprawdę chcesz przejść na

WstępCzym jest sen? Chwilą wytchnienia, odpoczynku, kilkoma godzinami regeneracji. Często słyszymy, że to „luksus”, a jednak to właśnie sen bywa kluczem do utrzymania racjonalnych wyborów

WstępDbanie o siebie zawsze zaczyna się od solidnych fundamentów: odpowiedniej diety, regenerującego snu, właściwego nawodnienia, regularnego ruchu i dobranej suplementacji. Wśród tej ostatniej prym wiedzie